Jakiś czas temu zaczęłam chłonąć książki Katarzyny Michalak..
Tak mnie wciągnęła jej twórczość, że wciąż mi mało ;)
Tak więc co wieczór wygodnie układałam się na łóżku i czytam...
Dzisiaj chcę Wam troszkę opowiedzieć o książce ''Nie oddam dzieci'', która bardzo mnie poruszyła..
Powieść wywołuje wiele emocji i przyznam szczerzę, że w trakcie czytania zwracałam uwagę tylko na fabułę, która jest niezwykle wzruszająca.
Pisarka poruszyła bardzo trudny temat jakim jest śmierć najbliższych.
Głównym bohaterem jest Michał Sokołowski, młody, utalentowany chirurg. Mąż i ojciec trójki dzieci, który zatracony w obowiązkach w pracy zaniedbuję swoją rodzinę. Tak też było w 3 urodziny swojego synka Antosia.. Ponownie o Nich zapomina i jedzie do pracy na kolejny dyżur..
"– Odbierzesz Antosia z przedszkola? – zapytał miękko.
– Odbiorę go z przedszkola i przywiozę do ciebie, żebyś mógł go uściskać i złożyć życzenia –
odparła. – Bardzo czeka na te urodziny. Bez ojca. Jak zwykle''
Żona Marta mimo zawaansowanej ciąży jedzie odebrać swojego synka z przedszkola co niestety skończy się tragicznie i odmieni życie doktora..
Pijany i naćpany kierowca burzy ich życie w ciągu ułamka sekundy..
''Gdyby nie ten jebany tir...
– Bierz go! Bierz go, chujku! – zawył Alfred.
Ale Tadek zaczął gwałtownie hamować.
– Jest podwójna ciągła, chcesz się rozpierdolić na zakręcie?!
– Co z tobą, cioto?! – ryknął tamten. – Bierz go! – I szarpnął kierownicą.
Auto skoczyło na przeciwległy pas i... wbiło się z miażdżącą siłą w auto Marty''
Czy doktor podniesie się i zdobędzie siłę by walczyć o swoje dzieci?
Tego dowiecie się sięgając po tę książkę.. Ale pamiętajcie żeby położyć blisko siebie chusteczki, gdyż czytając ją na pewno nie jedną łzę uronicie..
Jestem pewna, że historia rodziny Sokołowskich pochłonie Was bez reszty. Wywoła wiele emocji, łez, wściekłości oraz współczucia.
Książka Katarzyny Michalak ''Nie oddam Dzieci'' chwyta za serce.
Ja czytając ją płakałam, ocierałam łzy i dalej czytałam..
Niewątpliwie skłania do refleksji aby się zatrzymać..
życie szybko przemija więc cieszmy się każdą chwilą z najbliższymi..
Jeżeli lubicie tego typu literaturę koniecznię po nią sięgnijcie.
Zachęciłaś mnie ale czy ją u siebie dostane bo kupować nie zamierzam bo mam tyle książek ;P
OdpowiedzUsuńpiszę do Ciebie :)
UsuńTej nie czytałam, ale czytałam ostatnio książkę tej autorki pt "Bezdomna" i przeczytałam w jedno popołudnie wyjac jak bóbr :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jej jeszcze ale na pewno przeczytam :)
UsuńOjej jaka swietna i wzruszajaca :/
OdpowiedzUsuńbardzo :(
UsuńOjj zachęciłaś mnie tą recenzją. Aż jestem ciekawa jak to się kończy, bo zamysł tego jak się zaczyna już znam :) Ja jak dotąd czytałam trylogię kwiatową i Leśną Polanę.
OdpowiedzUsuń