Niemałe kłopoty Matyldy i Skloty

Święta, święta i po świętach..
Oczywiście i w te dni nie zrezygnowaliśmy z czytania książek.
 Tym razem całą wielką rodziną siedzieliśmy przy choince i czytaliśmy książki, które dzieci Nam przynosiły :)
Więc jak się domyślacie było ich sporo ;)
Jedną z książeczek, które moje siostrzenice prosiły abyśmy czytali kilka razy To ''Niemałe kłopoty Matyldy i Skloty'' napisała ją Agnieszka Gadzińska.


Zabawna książka o przygodach Skloty i jej przyjaciół.
Mała dziewczynka wpada w kłopoty a jej przyjaciółka Matylda dzielnie jej pomaga z Nich wyjść.
Przezabawna i mądra książka dająca do myślenia. 
Ciekawe ilustracje zmalował Artur Nowicki.



Autorka pisze w sposób lekki i zabawny, dzięki czemu książkę czyta się bardzo szybko i ani się obejrzymy, jak dotrzemy do ostatniej strony.


Bardzo wciągająca książka, którą polecam mieć w dziecięcych biblioteczkach ;)
Dostępne są również kolejne książki o przygodach Skloty, które warto również przeczytać.



Objętość: 72 str.
Oprawa: twarda
Cena: 17,52 (aktualnie jest w promocji)
Znajdziecie ją o tutaj.





9 komentarzy :

  1. u nas czytanie tak szybko się koczy jak zaczyna, Tomek nie umie usiedzieć i wysłuchać bajki :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjdzie na Niego czas, że polubi :) U Nas też z początku nie za bardzo Kacperek słuchał a teraz obowiązkowo przed spaniem książka musi być ;)

      Usuń
    2. no ja bym wolała ksiażeczke mu poczytać zamiast bajki w TV

      Usuń
    3. próbuj przed spaniem wziąć książkę położyć się z Nim i na początku oglądać, niech pokazuje gdzie jest kotek itp.. później zacznij coś tam wymyślać.. opowiadać może z czasem polubi ;)

      Usuń
    4. a myślisz, ze nie próbuję :) koczy sie tym, że wyrywa mi ksiazkę i ją wyrzuca, o :P

      Usuń

SzaroKolorowa © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka