Już od długiego czasu marzyła mi się profesjonalna sesja zdjęciowa. Rodzinna.
W albumie na zdjęciach zazwyczaj można zobaczyć dzieci, dzieci z mężem. Wspólnych nie mamy.. no może kilka, ale bardzo malutko.
Są to zdjęcia robione amatorsko. Najczęściej robione przeze mnie :)
Telefonem a czasem aparatem, który niebawem chyba skończy swoje życie..
Nie marzyła mi się sesja w jakimś studium tylko w plenerze.. na łonie natury :)
Takie według mnie mają swój urok, są naturalne. Chociaż kto wie.. może i na takie się kiedyś skuszę (z pewnością jak kiedyś będę miała 3 dzieciaczka, chciałabym mu zrobić sesję noworodkową <3)
W końcu spełniło mi się moje marzenie i udało mi się wylicytować na spotkaniu blogerskim sesję fotograficzną ! :)
Miała ją zrobić Milena, która ma wielkie serducho! Dlaczego? Ano dlatego, że podarowała kilka sesji na licytację charytatywną!
Atmosfera na zdjęciach była super :) Chłopcy dali radę ! :)
Miejsce, jakie wybraliśmy początkowo miało być w Kazimierzu Dolnym, ale plany sie zmieniły i pojechaliśmy do Ogrodu Botanicznego w Lublinie. Byliśmy tam pierwszy raz, ale z pewnością nie ostatni! Cudowne miejsce!
Do rzeczy. Kiedy dostaliśmy już efekt pracy Mileny byłam w siódmym niebie :D
Jestem pewna, że chcę więcej! Teraz za jakiś czas chcę sesję zimową i jesienną :)
Poćwiczę pozy przed lustrem i możemy działać ;)
Oczywiście zdjęcia zawisną na ścianach, ale nie tylko..
Chcemy nimi obdarować babcie i dziadków chłopców oraz zatrzymać ten cudowny czas w inny sposób niż dotychczas.
Zgłosiłam się do testu fotozesztów Saal Digital, byłam ich bardzo ciekawa!
I tak szczerze to jakość powala na kolana! Są genialne!
Zaprojektowanie takiego fotozeszytu jest banalnie proste dzięki aplikacji saal digital.
Do wyboru mamy kilka formatów. Wybrałam fotozeszyt z 22 stronami w formacie 20×20 cm
Można wybierać tła, grafiki, ramki, itp.
Ja zrobiłam tak, żeby zdjęcia były na całej stronie.
Jak pisałam wyżej fotozeszyt jest naprawdę wysokiej jakości. Okładkę chroni sztywna folia, zdjęcia są wyraźne i ich kolory są wyraziste i nasycone. Kartki łączy spirala, dzięki takiemu łączeniu zeszyt po otwarciu można rozkładać na płasko.
Jestem bardzo zadowolona z zamówienia, chociaż teraz wybrałabym większy format.
A czy warto zrobić sobie profesjonalną sesję zdjęciową?
Zdecydowanie tak! :)
Czytaj dalej »
W albumie na zdjęciach zazwyczaj można zobaczyć dzieci, dzieci z mężem. Wspólnych nie mamy.. no może kilka, ale bardzo malutko.
Są to zdjęcia robione amatorsko. Najczęściej robione przeze mnie :)
Telefonem a czasem aparatem, który niebawem chyba skończy swoje życie..
Nie marzyła mi się sesja w jakimś studium tylko w plenerze.. na łonie natury :)
Takie według mnie mają swój urok, są naturalne. Chociaż kto wie.. może i na takie się kiedyś skuszę (z pewnością jak kiedyś będę miała 3 dzieciaczka, chciałabym mu zrobić sesję noworodkową <3)
W końcu spełniło mi się moje marzenie i udało mi się wylicytować na spotkaniu blogerskim sesję fotograficzną ! :)
Miała ją zrobić Milena, która ma wielkie serducho! Dlaczego? Ano dlatego, że podarowała kilka sesji na licytację charytatywną!
Atmosfera na zdjęciach była super :) Chłopcy dali radę ! :)
Miejsce, jakie wybraliśmy początkowo miało być w Kazimierzu Dolnym, ale plany sie zmieniły i pojechaliśmy do Ogrodu Botanicznego w Lublinie. Byliśmy tam pierwszy raz, ale z pewnością nie ostatni! Cudowne miejsce!
Do rzeczy. Kiedy dostaliśmy już efekt pracy Mileny byłam w siódmym niebie :D
Jestem pewna, że chcę więcej! Teraz za jakiś czas chcę sesję zimową i jesienną :)
Poćwiczę pozy przed lustrem i możemy działać ;)
Oczywiście zdjęcia zawisną na ścianach, ale nie tylko..
Chcemy nimi obdarować babcie i dziadków chłopców oraz zatrzymać ten cudowny czas w inny sposób niż dotychczas.
Zgłosiłam się do testu fotozesztów Saal Digital, byłam ich bardzo ciekawa!
I tak szczerze to jakość powala na kolana! Są genialne!
Zaprojektowanie takiego fotozeszytu jest banalnie proste dzięki aplikacji saal digital.
Do wyboru mamy kilka formatów. Wybrałam fotozeszyt z 22 stronami w formacie 20×20 cm
Można wybierać tła, grafiki, ramki, itp.
Ja zrobiłam tak, żeby zdjęcia były na całej stronie.
Jak pisałam wyżej fotozeszyt jest naprawdę wysokiej jakości. Okładkę chroni sztywna folia, zdjęcia są wyraźne i ich kolory są wyraziste i nasycone. Kartki łączy spirala, dzięki takiemu łączeniu zeszyt po otwarciu można rozkładać na płasko.
Jestem bardzo zadowolona z zamówienia, chociaż teraz wybrałabym większy format.
A czy warto zrobić sobie profesjonalną sesję zdjęciową?
Zdecydowanie tak! :)