Ostatnio naszymi ulubionymi książeczkami są te kartonowe. Nasz najmłodszy synek ma 10 miesięcy i bardzo lubi sam przewracać strony, więc sami rozumiecie dlaczego 😀
Ma swój stosik książeczek przy zabawkach i ogląda sobie kiedy chce. A ja mu czytam w ciągu dnia oraz przed spaniem. Taki nasz malutki rytuał 🙂
Do naszego stosiku doszły trzy nowości. Książeczki o ulubionym przez dzieci Bingu🙂
Dwie z nich są idealne na nadchodzący dzień mamy i dzień taty.
Przeczytacie w niej o tym jak Bing chciał podarować coś swojemu tacie. Postanowił, że będzie to coś błyszczącego, mieniącego się i z piórkami. Jak myślicie co tym razem Bing wymyślił? 🙂
Druga propozycja to Bing coś dla mamy... to wielka rzecz!
Teraz Bing postanowił zrobić coś dla mamy. Coś co najbardziej ucieszy jego mamę. Postanowił przygotować kubek soku ze słomką, grzankę z dżemem i piękne kwiatki! 🙂
Książki jak zwykle super wydane. Piękne wyraźne ilustracje i gruba, duża czcionka🙂
Trzecia książeczka jest świetną propozycją dla dzieci, które boją się szczepienia.
Przeczytacie w niej o tym jak Bing wraz z Flopem poszli do lekarza, ponieważ Bing miał dostać szczepionkę. Kiedy już tam dotarli była tam już Sula, która bardzo się bała. Bing starał się pocieszyć koleżankę. Czy mu się udało? Jak Bing zniósł szczepionkę?
Wszystkie trzy propozycje są bardzo fajne dla najmłodszych dzieci. Króciutki teksty, kolorowe ilustracje. No i oczywiście kartonowe strony 🙂
Polecamy mieć je w dziecięcych biblioteczkach 🙂
przez
Blokotka
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz